23.03.2006
0018
W kalendarzu już wiosna. W aurze, tym bardziej w górach, zima pełną gębą. Trzeba więc trochę jeszcze potrenować na nartach. Wyjazd do Soszowa pomógł trochę połączyć narty z turystyką. W końcu to graniczny szlak beskidzki.
⇐ Praga dla zakochanych 2006
⇒ Śladami JP2 2006