Archives

Szlak Wielkich Jezior Mazurskich (płn) III – Piaski

09.07.2005-18.07.2005
0005 H002
D08 16.07./D09 17.07.

A wraz z nadzieją? Wraz z nadzieją wróciła chęć do życia i podróży. A że reszta niezaangażowanej w uczuciowe zawieruchy załogi nie miała nic przeciwko, a nawet była jak najbardziej za, to ruszyliśmy dalej. Kierunek – morze. Dziurawymi mazursko-warmińskimi drogami dojechaliśmy do Lidzbarka Warmińskiego i po szybkim rekonesansie dalej w kierunku Zalewu Wiślanego. W Kątach i Krynicy o żadnych wolnych miejscach mowy za bardzo nie było (szczególnie na dwie noce). Aż tu dojechaliśmy do Nowej Karczmy, do obiektu, którego właściciel chyba ze swojej osobistej karczmy wcale nie wychodził, ale za to miał całkiem schludny czteroosobowy pokój z łazienką w przebudowanym garażu. A w Nowej Karczmie (alias Piaskach)? Zachody słońca, koc na plaży i romantyzm pełną gębą.
Oczywiście nie samym romantyzmem człowiek żyje, więc sobie trochę Mierzeję Wiślaną pozwiedzaliśmy.


D10 18.07.

Pożegnawszy nie za bardzo skontaktowanego ze światem naszego gospodarza ruszyliśmy w południowe pierzeje naszego kraju – w kierunku domów. I pod pretekstem konieczności posilenia się udało się jeszcze zawitać do Łodzi i trochę po Piotrkowskiej pospacerować.




⇑ Mazury 2/3
⇐ Rudno 26.05.2005
⇒ Kiczory VII 2005