08.09.2007-10.09.2007
0044 H019
Ósmego września 2007. Przyszedł ten wiekopomny moment, kiedy stanąłem z Mychą na ślubnym kobiercu. Ona z Jaworzna, ja z Cieszyna, a uroczystości sobie (po dłuższych poszukiwaniach) wymyśliliśmy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Goście spakowani do autobusów, Mycha odebrana z domu rodzinnego i ruszamy w tą jedyną naprawdę wspólną podróż, jaką jest małżeństwo.
Ślub odbył się w Sanktuarium NMP Skarżyckiej w Skarżycach koło Zawiercia. Przejeżdżając na uroczystości weselne do pobliskiego Ośrodka Wypoczynkowego Morsko, w którym również spędziliśmy 2 noce poślubne ;), fotograf urządził nam mały postój plenerowy pod Okiennikiem Wielkim, a już w trakcie uroczystości mały plener na niedostępnym dla ogółu zamku Bąkowiec. Jak zwykle trochę fotek (tym razem z racji okazji nietypowych)…
⇐ Ostatnie wczasy w stanie wolnym – Jastarnia 2007
⇒ Jeszcze raz Morsko 2007