Archives

Podyjí cz.II

06.06.2007-09.06.2007
0038 H017
D03 08.06.

Ledwo południe na plaży minęło, a nam już się smażyć odechciało. Całe popołudnie dnia trzeciego jeszcze przed nami. Nie udało się zdobyć zamków nad Dyją od strony wody – decydujemy się na zdobywanie od strony lądu… Innymi słowy wsiadamy w Cytrynkę i jedziemy na zachód. Pierwszym zwiedzonym były zamek (a raczej jego dość rozległe ruiny) Cornštejn odległy o jakieś 10 km prostą linią od Vranova (przejezdnymi drogami o trochę dalej).


Po drugiej stronie rzeki za kolejnym zakrętem i półwyspem i już raczej nie nad Dyją, a nad Želetavką wznoszą się bajkowe budowle jednego z najstarszych czeskich zamków – Bítov (pierwsze wzmianki z XI wieku). Zamek jest bardzo malowniczy zarówno z zewnątrz jak i od strony dziedzińców. Zwiedzanie wnętrz sobie odpuściliśmy, tym bardziej, że już pora była późna, a chcieliśmy jeszcze zobaczyć trochę zrujnowany (choć remontowany) pałac w Uherčicach. Stamtąd spełnieni po dniu pełnym wrażeń wróciliśmy do hotelowego pokoju.



D04 09.06.

I przyszedł dzień powrotu. Było miło ale się skończyło. Lecz miast na północ w polskie strony ruszać, skierowaliśmy się raz jeszcze na zamek Bítov, a stamtąd boczną dróżką z Vratěnína po raz pierwszy w naszej historii – na terytorium Republiki Austrii. Pierwszym, niezbyt spektakularnym postojem była mieścina Langau, później pałac Riegersburg i bardzo fajny graniczny Hardegg (z monumentalnym ponurym zamczyskiem).



Austriacka strona Podyjí (po ichniemu Thayatal) prawie nie ustępuje urokiem swojemu czeskiemu odpowiednikowi. Po Hardegg kolejnym bardzo ciekawym punktem wycieczki były ruiny kolejnego granicznego zamku Kaja. Dyja granicę opuszcza, a my jeszcze w Austrii pozostajemy, by zobaczyć ładne, zadbane miasto Retz oraz stolicę winnego okręgu Weinviertel – Laa a/d Thaya. I stąd już ostatecznie ruszyliśmy w stronę domu. Temperatura dnia nas co prawda skłoniła do krótkiego postoju i zjedzenia lodów na festynie w miejscowości Hluk w okolicach Uherskiego Hradišta.




⇑ Podyjí – spacery i wędrówki
⇐ Na Javorovým Vrchu 2007
⇒ Przed ślubem na Jurze po raz pierwszy 2007

Podyjí cz.I

06.06.2007-09.06.2007
0038 H017
D01 06.06.

Przedłużony weekend związany z uroczystością Bożego Ciała w roku 2007 postanowiliśmy spędzić w południowej części Moraw – na pograniczu czesko-austriackim. Bazą wypadową stało się ładne, choć trochę zaniedbane miasteczko u podnóża pięknego pałacu we Vranově nad Dyjí. Pod pałacem prowadziła nasza jedyna trasa w stronę cywilizacji, jako że znaleziony hotel o jakże oryginalnej nazwie Vranov w dzielnicy Zadní Hamry. Obiekt w miarę zacny, choć przeciekający do pokoju prysznic na długo zostanie w pamięci.

D02 07.06.

Mglistym porankiem Bożego Ciała po pierwszej nocy w dolinie Dyi wyruszyliśmy na zwiedzanie…

wokół Vranova

Miasteczko, zamek zdobyty kozim chodnikiem (żółty szlak),



następnie czeski bunkier, XVII wieczny kamienny most w Junáckiej Dolinie, powrót do Vranova pod zaporę, i znów przed siebie na punkt widokowy pod krzyżem Clary’ego (postawionym w 1831 roku przez hrabiego Stanisława z Mniszku – nie jeden polski ślad w tamtych stronach), wieś Onšov, ukryty w głębokim lesie zameczek myśliwski Lusthaus, punkt widokowy przy ciekawostce geologicznej Lodowych Szczelin (Ledové sluje), by „od zaplecza” wrócić ku pozycji wyjściowej.
Ogólnie całkiem sympatyczny spacerek…



D03 08.06.

Po bardzo aktywnym dniu poprzednim przydałoby się trochę odpocząć. Wymyśliliśmy sobie wobec tego rejs po Jeziorze Vranowskim do zamku Bitov. Niestety zawiodło planowanie i dopiero na pokładzie (a konkretnie pod samym Bitovem) dowiedzieliśmy się, że poza sezonem statek, owszem, do Bitova dopływa, ale nie zatrzymuje się, tylko wraca z powrotem. W związku z tym odbyliśmy sobie przyjemny romantyczny rejs w dwie strony. Fakt przedwczesnego powrotu skłonił nas do skorzystania z ładnej pogody i bliskości wody, wobec czego skierowaliśmy nasze kroki przez ciekawy architektonicznie most linowy (bardzo popularny wśród skoczków bungee) na, niestety płatną, plażę Campu Vranov.



⇓ Vranov – wycieczki samochodowe
⇐ Na Javorovým Vrchu 2007
⇒ Przed ślubem na Jurze po raz pierwszy 2007